Lękam się spowiedziProszę Księdza, już bardzo dawno nie bytem u spowiedzi. Odkładałem to z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc i tak upłynęły 2 lata. Problem jest w tym, że teraz boję się spowiedzi, reakcji księdza na moje grzechy. Mam potrzebę spowiedzi, ale lękam się. Nie umiem sobie z tym poradzić. Co mam zrobić?Andrzej, 19 lat.
Drogi Andrzeju! Rozumie Twój lęk przez kapłanem. Musisz jednak przezwyciężyć odczucie w oparciu o wiarę. Nie księdza obraziłeś przez grzech, lecz Boga, a On każdemu przebacza jego winy, bo jest bogaty w miłosierdzie. Spowiednik ma jedynie wysłuchać szczerego wyznania i zorientować się, czy penitent jest dyspoonowany do otrzymania rozgrzeszenia. W każdym konkretnym przypadku Bóg udziela Ci przebaczenia przez znak rozgrzeszenia kapłańskieggo. Ksiądz niczemu się nie dziwi, bo z jednej strony ma świadomość własnej grzeszności, z drugiej zaś - jest zafascynowany miłosiernym Bogiem. I nam - księżom, Bóg też wiele wybacza. Gdyby nie to wybaczenie, nigdy nie zasiedlibyśmy w konfesjonale... Idź zatem jak najszybciej doSakramentu Pojednania, by doświadczyć miłosierdzia Bożego. Bo w chrześcijańskim stylu życia regularna spowiedź jest wyrazem postawy pokutnej i stanowi istotny element dojrzewania w wierze, nadziei i miłości. ks. Henryk Łuczak
|
[ Strona główna ] |
|