Prawdopodobnie na przełomie stycznia i lutego pojawi sie nowa fala zachorowań na grypę. Tak dzieje się co roku. Grypa wywołana jest przez wirus Myxovirus influenze. Są trzy typy tego wirusa. Najczęściej występuje typ A. To on jest przyczyną epidemii i pandemii, słynie z częstych mutacji, a jedną z nich jest występujący w tym roku wirus A/H1N1, tzw. wirus świńskiej grypy. x Każdy nowy typ wirusa jest przyczyną większej ilości zachorowań. Nasz ogranizm nie miał wcześniej z nim kontaktu, nie miał więc kiedy wytworzyć przeciwciał, które bronią przed atakiem choroby. Na ten typ wirusa nie mamy odporności. Do zakażenia dochodzi tzw. drogą kropelkową - wirus wydalany jest w kropelkach śluzu, śliny. Dlatego tak ważne w zapobieganiu chorobie jest zasłanianie ust w czasie kaszlu czy kichania, używanie jednorazowych chusteczek do nosa oraz częste, dokładne mycie rąk mydłem. Należy także unikać gwałtownych zmian temperatury, bo zarówno zmarznięcie jak i przegrzanie sprzyja rozwojowi infekcji. Polecam spacery, jedzenie dużej ilości witaminy C, najlepiej naturalnej zawartej w kwaszonych ogórkach, kwaszonej kapuście, cytrynach. Analiza dotychczasowych zachorowań pokazuje, że najczęściej chorują dzieci i młodzi dorośli. Objawy są bardzo różne - od lekkiej, przebiegającej bez gorączki choroby górnych dróg oddechowych do ciężkich zakażeń kończących się śmiercią. W większości przypadków choroba ma przebieg łagodny. Zaczyna się nagle gorączką, dreszczami, bólem głowy i mięśni. Często dolegliwościom tym towarzyszy katar i ból gardła, rzadziej objawy żołądkowo-jelitowe. Gorączka trwa zwykle 2-3 dni, potem stan chorego poprawia się. Jeśli po raz drugi dochodzi wzrostu temperatury prawdopodobnie doszło do nadkażenia. Charakterystyczną cechą zakażeń grypowych jest długo utrzymujące się osłabienie i męczliwość. Istnieją objawy, które świadczą o ciężkim przebiegu grypy. Duszność, przyspieszenie ilości oddechów, bóle w klatce piersiowej, podbarwiona krwią plwocina, niskie ciśnienie tętnicze, zaburzenia świadomości wymagają szybkiej interwencji lekarskiej, hospitalizacji w krótkim czasie. Stan pacjenta może pogarszać się bardzo szybko. Na ciężki przebieg grypy najbardziej narażone są niemowlęta i małe dzieci, kobiety w ciąży, pacjenci z przewlekłymi chorobami płuc, nerek i serca oraz osoby z bardzo zaniedbanych środowisk. Nie polecam profilaktycznego stosowania nowoczesnych leków przeciwirusowych takich jak Tamiflu czy Relenza. Na szczęście są one w Polsce dostępne tylko na receptę. W krajach, gdzie można kupić je w wolnej sprzedaży, często są już nieskuteczne. Już powstały nowe, zmutowane wirusy, na które te leki nie działają.
U większości osób zakażonych wirusem A/H1N1 choroba przebiega łagodnie i ustępuje samoistnie, tak jak w grypie sezonowej. Najważniejsze jest wówczas pozostanie w łóżku, wypijanie dużej ilości płynów, w razie podwyższonej temperatury zastosowanie leku przeciwgorączkowego np. paracetamolu. Grypy nie leczy się antybiotykiem! Wskazaniem do podania antybiotyku są wyłącznie powikłania infekcji, bo wówczas dochodzi zwykle do nadkażenia bakteryjnego. Jeśli zachorujemy, pozostańmy w domu, nie idźmy do pracy, nie zarażajmy innych. Warto pamiętać, że zwolnienie lekarskie może być wystawione na dwa dni wstecz, jeśli lekarz ma pewność, że pacjent był już wówczas chory.
Izabela Pakulska lakarz Tekst pochodzi z Tygodnika Idziemy, 24 stycznia 2010
|
[ Strona główna ] |
Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty | Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt
© 2001-2024 Pomoc Duchowa |