Rozważania Miłość Modlitwy Czytelnia Źródełko Pomoc Duchowa Relaks Download Cuda Opowiadania Perełki

Powołanie, jak rozeznać własne powołanie?

Powołanie pomaga człowiekowi wyzwolić się, to pewne, ale wcześniej trzeba wyzwolić powołanie.

Spis treści o powołaniu

MODLITWA O ROZPOZNANIE POWOŁANIA

Boże przenikasz mnie i znasz.
Stworzyłeś mnie dla szczęścia - pomóż mi je znaleźć.

Ukaż mi moją drogę życia.
Spraw, abym wybrał to, coś Ty dla mnie zamierzył i do czego sposobił jeszcze w łonie matki.

Chcę być Ci posłusznym we wszystkim.
Pójdę gdzie mnie poślesz.

Ufam Tobie, bo wiem, że mnie kochasz i chcesz mego dobra.
Poprowadź mnie po ścieżkach Twoich.

Trzy sposoby rozpoznawania swojego powołania

  1. Prosić w modlitwie Boga o odpowiedź.
  2. Zapytywać swego kierownika duchowego.
  3. Zadawać pytanie samemu sobie, świadomemu własnych skłonności.

Czym jest powołanie?

Rozważania o powołaniu

Powołani do kapłaństwa i zakonu

Modlitwy powołaniowe

Listy i pytania o powołaniu

Zakony i zgromadzenia

Rozmowy o powołaniu

Powołani do życia konsekrowanego

Powołani do małżeństwa

Powołanie do samotności?

Wiersze i zamyślenia o powołaniu

Opowiadania o powołaniu

Posługa powołanych

Diakonat stały

Świadectwa życia samotnego

Samotność w świecie

Dla szukających powołania

Życiowe powołanie

Forum powołaniowe

Wasze komentarze:
Mała MI :): 09.03.2011, 09:36
Ja także mam pytanie do jakiejś SIOSTRY...Jak siostry się do siebie zwracają??? Może to dziwne pytanie (a mam takich wiele), ale mnie to jakoś ciekawi :) Pozdrawiam Wszystkich ;)
s. Celina CSS (kanoniczka): 09.03.2011, 08:42
do e... OCZYWIŚCIE , ŻE SIĘ NIE OBRAŻĘ, WRĘCZ PRZECIWNIE :) o to właśnie chodzi, byśmy ze sobą dialogowali. Każdemu z was życzę, by pewnie stawiać kroki na drodze powołania, pewnie, bo nigdy nie jesteśmy sami. Przypomina mi się piękny tekst, w którym człowiek żali się Jezusowi, że go opuścił, gdy mu było ciężko, bo na piasku były tylko jedne ślady. A Jezus odpowiedział, że właśnie wtedy, na piasku były tylko jedne ślady, bo On niósł go na swoich ramionach. JEZUS NIGDY NIE ZOSTAWI NAS SAMYCH! (celiroza@interia.pl)
...: 08.03.2011, 19:15
dziękuję
do Moniki: 08.03.2011, 16:55
Słowo powołanie kojarzy mi się z duchownymi z księżmi siostrami i braćmi zakonnymi. Ale powołania mogą być różne Bóg powołał nas do życia
s. Celina CSS (kanoniczka): 07.03.2011, 18:50
Moja droga nieznajoma, nie podam ci gotowej recepty jak zostać przyjętym do zakonu :), bo takiej nie ma. Myślę, że jest COŚ, dlaczego wybieramy to a nie inne Zgromadzenie. I ty na pewno też kierujesz się jakimiś argumentami. Zastanów się, a odkryjesz je w sobie. Oczywiście, pierwszym i najważniejszym wyznacznikiem naszego pragnienia wstąpienia do zakonu jest i musi być osobowa relacja z Jezusem i Jego zaproszenie. To Jezus WOŁA, my ODPOWIADAMY(celiroza@interia.pl)
e...: 07.03.2011, 17:16
nie jestem siostrą zakonną, i mam nadzieję, że s. Celina się na mnie nie obrazi, ale troszkę ją wyręczę :) jestem w trakcie rozeznawania swojej drogi życiowej i moje słowa, że tu odczuwam pokój serca przekonały siostrę z referatu powołań :) spotkanie z siostrą przełożoną jeszcze przede mną :) i ufam że jeśli to zgromadzenie faktycznie wybrał dla mnie Pan Jezus to poprowadzi mnie prosto do Siebie :) z modlitwą :)
Do s.Celiny:): 07.03.2011, 16:20
dziękuję Siostro! Ale mam jeszcze jedno pytanie ,Siostra pisze ,że"Moim zdaniem Pan daje odczuć, że miejsce jest dla nas: znajdujemy w nim pokój serca... " Jeżeli się okaże ,że na prawdę mam powołanie i gdy już poczuję ,że TO JEST MOJE MIEJSCE,to czy ten argument wystarczy przełożonej lub matce,gdy zapyta:a dlaczego nasze zgromadzenie?
s. Celina CSS (kanoniczka): 06.03.2011, 20:15
Jeśli dziewczyna wie, do jakiego zakonu chce wstąpić, to powinna skontaktować się z matką generalną albo siostrą przełożoną na rozmowę. Piszę o matce albo przełożonej, ponieważ nie wszystkie Zgromadzenia mają przełożone wyższe w Polsce. Jeśli dziewczyna jeszcze nie wie, czy dane Zgromadzenie to miejsce dla niej przygotowane, to wtedy jest szansa uczestniczenia w rekolekcjach, dniach skupienia bądź przyjazdu. Moim zdaniem Pan daje odczuć, że miejsce jest dla nas: znajdujemy w nim pokój serca... To pierwszy etap - rozmowa i ewentualne ustalenie terminu wstąpienia ( gdy to piszę, czuję wzruszenie, bo wracają wspomnienia i to uczucie dokonywania się wielkich rzeczy). Czy taka odpowiedź wystarczy? Pozdrawiam serdecznie (celiroza@interia.pl)
Do s.Celiny:): 06.03.2011, 19:34
Jakie kroki powinna podjąć dziewczyna ,która chce wstąpić do zakonu?
Monika: 06.03.2011, 16:57
Bóg jak najbardziej mówi do ludzkiego serca i przemawia przez pragnienia. A wam z czym kojarzy się słowo powołanie?
s. Celina CSS (kanoniczka): 04.03.2011, 14:11
Nie ma za co :) Cieszę się, że są w Internecie takie miejsca, gdzie możecie śmiało dzielić się swoimi wątpliwościami czy pytaniami. Cieszę się też, że na Adonai jest forum, w którym spotykam wielu młodych ludzi otwartych na Boże zaproszenie. Życzę wam odwagi, by zaryzykować swoje życie dla sprawy ważniejszej niż samo życie. Z darem modlitwy (celiroza@interia.pl)
:-]: 03.03.2011, 20:32
Bóg zapłać Siostro.
s. Celina CSS (kanoniczka): 02.03.2011, 22:16
Pojawiły się dwa pytania o znaki i rozeznawanie. Pozwolę sobie zaproponować krótkąlekturę: na 4 i 5 stronie naszego forum - pisałam rozdzialiki o rozeznawaniu mojego powołania, o tym jak Pan dał mi odkryć przez osoby i pragnienia zaproszenie do życia we wspólnocie zakonnej. Zapraszam do przeczytania. Chętnie też odpowiem na wasze pytania, co też staram się robić od kilku lat :) Jeszcze pytanie o odejścia po ślubach wieczystych: myślę, ze czas formacji przed tak ważną decyzją jest bardzo długi, a można też prosić o przedłużenie czasu, by dobrze rozeznać. więc chyba rzadko się zdarza, aby to był taki powód. Częściej to miraże życia świeckiego i słabnąca więź z Jezusem. Jesteśmy odpowiedzialni za oblubieńczą relację z Chrystusem. Jeśli zacznie słabnąć nasza miłość ( bo Jezus zawsze nas kocha miłością wierną i bezwarunkową), wtedy łatwo się zagubić. Powołanie to skarb w naczyniach glinianych... (celiroza@interia.pl)
:-]: 02.03.2011, 20:33
Czy każda osoba powołana słyszy przed wstapieniem do zakonu głos Bozy w duszy, czy pragnienia mogą być oznaką powołania?
INES: 02.03.2011, 18:22
Zgadzam sie z przedmówczynia . Osoba która jest zainteresowana powinna udać sie najlepiej do siostry przełożonej i spytać czy taka forma kandydatury jest możliwa :)
Taki ktoś :): 02.03.2011, 12:03
Pytanko, szczególnie dla Sióstr :) Jak to jest z tymi znakami od Boga? Jakie one mogą być i jak rozpoznać, czy nie są tylko zwykłymi "przypadkami"??? I jeszcze chciałam zapytać o to, czy jeśli osoba występuje z zakonu (będąc już po ślubach wieczystych), to jest to oznaką tego, że wybrała nieodpowiednią drogę? Mnie się wydaje, że jeśli tak, to już wcześniej taka osoba odeszłaby z zakonu, ale mogę się mylić, więc liczę na odpowiedź ze strony Sióstr :) Z góry dziękuję...POZDRAWIAM ;)
Siostra Elwira: 01.03.2011, 11:48
Rozpoznajcie i służcie Jezusowi także w ubogich, chorych oraz w braciach i siostrach cierpiących i będących w trudnej sytuacji, i potrzebujących waszej pomocy. W tzarzach osóg chorych... Umiejcie zawsze dostrzegać Oblicze Oblicz, czyli Chrystusa. Ojciec św. Benedykt XVI... Nasze Zycie jest ciągłym poszukiwaniem Oblicza Chrystusa...od kaplicy do chorych i od chorych do kaplicy. W twarzach chorych odnajduję Jezusa, Jemu służę, Jemu oddaję moje życie. Zapraszam na naszą stronkę www.dar.religia.net.
s. Celina CSS (kanoniczka): 28.02.2011, 21:39
"Powołanie to potok, którego nie odwrócisz - wciąż dąży do oceanu...". Ta myśl Phila Bosmansa towarzyszyła mi, gdy rozeznawałam swoje powołanie. Na małej karteczce napisałam to zdanie i przykleiłam do drzwiczek od wewnętrznej strony. Ilekroć czułam zagubienie, otwierałam drzwiczki, czytałam to zdanie i wlewał się we mnie pokój... Dzisiaj dzielę się nim z wami. Zapewniam też o modlitwie (celiroza@interia.pl)
do zagubionego : 28.02.2011, 09:33
Zagubiony skoro nie umiesz odnaleźć szczęścia w codziennym życiu, jeśli kierunek studiów który sobie wybrałeś teraz cię ,,nie interesuje'' po prostu nie czujesz tego, to co będzie potem znajdziesz pracę, dziewczynę, a głos Boga w sercu jednak pozostanie. I pozostaną dwa pytania w głowie jeśli się ożenisz będziesz pytał siebie: A co by było jeśli ja zostałbym księdzem może to było moje szczęście. Odwróciłem się od Boga, ale mam żonę dzieci. I drugie gdybyś został księdzem możliwe że pytałbyś siebie: Co by było gdybym nie został księdzem, gdybym się ożenił. Miałbym żonę i dzieci. Ale pamiętaj w życiu trzeba dokonywać wyborów słusznych a nie wygodnych. Jeszcze chciałabym nawiązać do tych znaków może rzeczywiście Bóg powołuję Cię przez innych, przez księży. Z seminarium możesz się wycofać, odejść, a nawet (chyba, nie jestem pewna) są takie przerwy kiedy nie jesteś pewien możesz ,,wziąć urlop'' na rok przez rok może sie wiele zdarzyć masz szansę na porównanie tych dwóch dróg gdy bedziesz w seminarium będziesz blisko księży tego życia, a na tym ,,urlopie'' możesz porównać je z życiem świeckim. Porozmawiaj z kimś komu możesz zaufać najlepiej z księdzem. Wierzę że w końcu rozeznasz swoje powołanie i będziesz wiedział czego Bóg od Ciebie pragnie. Będę wspierać Cie modlitwą Pamiętaj Bóg chce Twojego szczęścia :)
Agnieszka: 27.02.2011, 23:49
Wszystkim rozeznającym powołanie,polecam dni skupienia i rekolekcje u Karmelitanek Misjonarek,chętnym podaje strone: http://www.karmel.pl/karmis/ Dni skupienia odbywają się w Trzebini za Zywcem. Terminy:•5 marzec 2011 •2 kwiecień 2011 •30 kwiecień - 2 maj 2011 - Szkoła Modlitwy Terezjańskiej •4 czerwiec 2011 •3 wrzesień 2011 •1 październik 2011 •5 listopad 2011 •3 grudzień 2011 Dni skupienia będziemy przeżywać wraz z bł. o. Franciszkiem Palau OCD w Roku Jubileuszowym (XII.2010 - XII.2011) - 200 lat od jego narodzin. Natomiast w Zabrzu co miesiąc w każdą sobotę odbywają się sms-y czyli Spotkania Młodzieży Szukającej:•19 marca 2011 – Chodzić w prawdzie… czy warto być pokornym? •16 kwietnia 2011 – Boży Dom… czy można zakochać się w Kościele? •21 maja 2011 – Kierunkowskazy… czyli pozwolić się prowadzić •18 czerwca 2011 – Komunia miłości… czyli o największym darze Boga Rozpoczęcie o godz.14.00,zakończenie ok. godz.17.30
[1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10] [11] [12] [13] [14] [15] [16] [17] [18] [19] [20] [21] [22] [23] [24] [25] [26] [27] [28] [29] [30] [31] [32] [33] [34] [35] [36] [37] [38] [39] [40] [41] [42] [43] [44] [45] [46] [47] [48] [49] [50] [51] [52] [53] [54] [55] [56] [57] [58] [59] [60] [61] [62] [63] [64] [65] [66] [67] [68] [69] [70] [71] [72] [73] (74) [75] [76] [77] [78] [79] [80] [81] [82] [83] [84] [85] [86] [87] [88] [89] [90] [91] [92] [93] [94] [95] [96] [97] [98] [99] [100]

Autor

Tresć

Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. (Jn 14:6)
Ja jestem
drogą i prawdą,
i życiem.

Nikt nie
przychodzi do
Ojca inaczej
jak tylko
przeze Mnie.
(Jn 14:6)

Patrz więc, żeby światło, które jest w tobie, nie było ciemnością. (Łk 11:35)
Patrz więc,
żeby światło,
które jest
w tobie, nie
było ciemnością.
(Łk 11:35)

 
[ Strona główna ]

Modlitwy | Zagadki | Opowiadania | Miłość | Powołanie | Małżeństwo | Niepłodność | Narzeczeństwo | Prezentacje | Katecheza | Maryja | Tajemnica Szczęścia | Dekalog | Psalmy | Perełki | Cuda | Psychotesty |

Polityka Prywatności | Kontakt - formularz | Kontakt

© 2001-2024 Pomoc Duchowa
Portal tworzony w Diecezji Warszawsko-Praskiej